Robert Karczmarczyk to fotograf amator, który już od kilku lat fotografuje Karkonosze i okolice. Swoje zdjęcia prezentuje głównie na Facebooku, gdzie prowadzi kilka profili. Na swoim głównym fanpage’u „Robert Karczmarczyk Fotografia” ma już zamieszczone ponad 2 tys. zdjęć. Jak sam podkreśla fotografuje z zamiłowania, a nie dla pieniędzy. Zdjęcia Roberta Karczmarczyka cieszą się dużą popularnością w sieci. Przeprowadziłem krótki wywiad z Robertem.
Robert, mieszkasz niemalże u podnóża Karkonoszy. Skąd u Ciebie chęć dzielenia się widokami, które sam masz okazję oglądać na co dzień?
Ponieważ widoki, które ja mam na co dzień, są tylko dla nielicznych. Większość przyjezdnych turystów zna tylko główne atrakcje Karkonoszy, to znaczy Śnieżkę, Kotły czy Szrenicę. Ja chcę, aby zobaczyli też inne mniej znane, a i równie piękne miejsca.
Podkreślasz zawsze, że robisz zdjęcia z zamiłowania i amatorsko. Jednak cieszą się one dużą popularnością w sieci. Co internauci lubią najbardziej oglądać?
Każdy ma swoje ulubione miejsca i tak też jest ze zdjęciami. Jedni wolą oglądać miejsca, które znają i w których byli, inni zaś wolą zobaczyć coś nowego, gdzie ewentualnie mogliby pojechać. Ale i tak najbardziej podobają się zdjęcia tych miejsc powszechnie znanych i odwiedzanych jak Śnieżka czy karkonoskie wodospady.
Czy masz swoje ulubione miejsce lub ulubiony obiekt do fotografowania?
Moim ulubionym miejscem są Śnieżne Kotły, ale inne miejsca w Karkonoszach też chętnie odwiedzam, jak np. Wodospad Mumlawy w czeskiej części Karkonoszy.
Z którego ze swoich zdjęć jesteś najbardziej zadowolony?
Jest wiele takich zdjęć, każde z nich to jakby inna, odrębna bajka, ale osobiście lubię zdjęcie Chojnika i Śnieżki w jednej linii. Wygląda tak, jak powinna wyglądać wizytówka Karkonoszy.
Która z Twoich fotografii cieszyła się największą popularnością?
Właśnie to zdjęcie, o którym mówiłem przed chwilą.
Co ważne jest Twoim zdaniem w pokazywaniu i fotografowaniu gór?
Pokazywanie tego, co w nich jest magiczne i pokazanie tego tak, aby zachęcić do odwiedzenia tego miejsca.
Robisz dużo zdjęć w Karkonoszach. A jak wiemy z legend i przekazów to miejsce zamieszkane przez legendarnego Ducha Gór. Spotkałeś go kiedyś?
Myślę, że nie raz miał mnie na oku, kiedy chodziłem po Karkonoszach, a może i stał gdzieś blisko za mną…
Więcej zdjęć Roberta Karczmarczyka można obejrzeć na jego profilu Robert Karczmarczyk Fotografia. Zajęcia do polubienia!
Właśnie na szlaku na Śnieżne Kotły spotkaliśmy Roberta .Wspaniały towarzysz podróży.
<3