Zapraszam na pierwszą część wywiadu z legendą Gór Sowich Panem Jerzym Cerą. W pierwszym odcinku porozmawiamy na temat prowadzonych dawniej poszukiwań i badań, związanych z sowiogórskimi podziemiami. Poruszymy również wątek niezwykle frapujących żelbetowych obiektów wybudowanych na górze Osówka tzw. „Siłowni” i „Kasyna”.
Wywiad z Jerzym Cerą
Spotkałem się z Panem Jerzym Cerą najpierw w Sztolniach Walimskich, gdzie nagrywaliśmy wywiad, a później na Osówce. Dzięki wieloletnim pracom badawczym Jerzego Cery, wraz z naukowcami z Akademii Górniczo-Hutniczej, udało się opracować trójwymiarowe modele m.in podziemi kompleksu Osówka i zbudowanych na szczycie góry Osówka żelbetowych obiektów.
„Siłownia” i „Kasyno” na Osówce
Kompleks Osówka posiada najbardziej rozbudowane obiekty naziemne. Choć teoretycznie – po zakończeniu budowy – więcej obiektów naziemnych miało się znajdować na Soboniu, to jednak Osówka posiada naziemne budowle w stopniu najbardziej zaawansowanym. Dwa obiekty tzw. „Kasyno” i „Siłownia” już od wielu lat budzą sporo emocji, co do swojego przeznaczenia. Współczesne nazwy są tylko nazwami umownymi. Dla przykładu, na początku po wojnie „Kasyno” nazywane było „zamkiem Hitlera”.
Najwięcej dyskusji i domniemywań budził od zawsze obiekt zwany „Siłownią”. Ponieważ pozostawiony został w stanie nieukończonym; de facto mamy do czynienia z wylaną tylko podstawą właściwego obiektu, pojawiło się wiele spekulacji na jego temat. Dla niektórych „Siłownia” miała być podstawą reaktora jądrowego, dla innych wyrzutnią rakiet, inni zaś dopatrywali się w niej zwykłego obiektu technicznego, który miał obsługiwać niżej położone podziemia. Prof. Franz Seidler w swojej publikacji poświęconej kwaterom głównym Hitlera, opisał „Siłownię” na szkicu Manningera, jako podstawę bunkra Hitlera.
Zobacz także: Tajemnice Gór Sowich – Jerzy Cera cz. 2
Współpraca
Wykorzystane w filmie materiały pochodzą ze zbiorów Jerzego Cery i zostały wykonane z jego inicjatywy przy współpracy Jerzego Cery z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie, a zwłaszcza z Wydziałem Geodezji, Wydziałem Geofizyki AGH (w ramach obozów naukowych) oraz na podstawie opracowań wykonanych przez dr. inż. Wiesława Nawrockiego, inż. Kazimierza Winiarskiego oraz wielu innych uczestników wypraw.
Jak ma wyglądać praktycznie oczyszczenie obiektu i jego zabezpieczenie choćby przed dewastacją i samą przyrodą.
Kiedy rozpoczną się prace a może już się zaczęły choć robienie
tego w szczycie sezonu uważam za nie najlepszy pomysł.
Jednak zgadzam się co do meritum,należy zabezpieczyć
także kolejne obiekty nadziemne z uwagi na ich coraz gorszy
stan techniczny.
Trzeba by je trochę „odpicować” dla turystów w sensie
uatrakcyjnić wizualnie.
Jasne że to nie Legoland ale niezbędne prace powinny
zostać przeprowadzone.
Byłem tam w zeszłym tygodniu i akurat na miejscu była ekipa kręcąca serial „Belfer”. Były prowadzone jakieś prace, ale to raczej związane z przygotowaniem planu filmowego. Przejdę się za jakiś czas, to zobaczę czy coś się dzieje.
Dzięki,daj wówczas znać w tym wątku.Będę wdzięczny za info 🙂
komentarz do filmu
Zagadka „Siłowni” Riese – Jerzy Cera cz. 1
Co do wejścia i śluz podnoszonych , o których mówi Pan Jerzy nie bardzo się z tym zgodzę ponieważ wystarczy przykład Rzeczki i tam wejście wygląda zupełnie inaczej. Chronione jest tzw. portiernią z karabinem maszynowym, którego tutaj brakuje. Gdyby miało to być wejście z zewnątrz myślę ze było by chronione w lepszy sposób. Bardziej bym raczej obstawał przy wyjściu awaryjnym które jest potrzebne w razie zagrożenia życia i w zasadzie nie musi być chronione. Metalowe śluzy o ile takowe miały być to przestrzeń między nimi mogła być wypełniona piaskiem lub drobnymi kamieniami co by w miarę zabezpieczyło drugą śluzę przed zniszczeniem pancerfaustem lub innym pociskiem kumulacyjnym. Gdyby miało to być wejście to dwie niezbyt grube metalowe śluzy nie stanowią zbyt dobrego zabezpieczenia dla tak ważnego obiektu który znajdował się po niżej. Co do hipotezy że wewnętrzne kanały betonowe miały być kanałami wentylacyjnymi. też się z tym nie zgodzę ponieważ technika wykonania takowych była by znacznie droższa od wykonania gołej hali betonowej a w niej umieszczenia kanałów z blachy ocynk . Co również było praktykowane w tamtych latach i tak wygląda to do dziś, taniej szybciej. Kolejna kwestia czerpnie wyrzutnie zużytego powietrza łatwiej wykonać z blachy, montaż przepustnic filtrów. Więc pytam jaki sens byłby budować kanały powietrzne z betonu. Raczej był bym za tym ze owe kanały miały zastosowanie technologiczne w przesyłaniu płynów. Jakich trudno powiedzieć. Wody może pól produkty płynne do czegoś co miało być produkowane na niższych kondygnacjach. Bo o ile się nie mylę do dziś na 100% niema pewności co do zastosowania wybudowanych hal po niżej. Gdyby miał by to być bunkier hitlera to usytuowanie pomieszczeń powinno być zgoła inne. Jak zapewnić wodzowi jako taki komfort w przelotowych halach. Jest to raczej nie możliwe. Grupa warowna Strzaliny , obiekt typowo obronny a został wyposażony w pomieszczenia dla załogi z kojami zapewniającymi jako taki wypoczynek. Kolejny przykład Międzyrzecki rejon umocniony . pomieszczenia różnego zastosowania w tym również dla załogi. Jeśli sztolnie Gór Sowich miały być bunkrami dla dowództwa różnych wojsk to pytam gdzie są te pomieszczenia do wypoczynku spożywania posiłków, bo ja osobiście ich nie widzę . Ale za to widzę hale produkcyjne położone równolegle połączone poprzecznymi łącznikami. Oczywiście jest to hipoteza ale patrząc na to z innej strony to wydaje się być prawdopodobna. Ponieważ gdyby były to hale produkcyjne schowane przed nalotami. To nie potrzeba pomieszczeń socjalnych dla pracowników z obozów. Produkcja prowadzona jest w wyjątkowo bezpiecznych warunkach, siła robocza mieszka w obozach. Których raczej lotnictwo alianckie by nie bombardowało. A gdyby nawet tak się stało to niewolniczej darmowej siły roboczej Niemcom nie brakowało. Myślę że w miarę logicznie uzasadniłem moją hipotezę. Mam małą nadzieję wywołać sporą dyskusję !!!
Byłem tam dzisiaj pozwiedzać i co do „siłowni” naszła mnie pewna myśl (oczywiście to tylko moja teoria i pewnie nietrafiona). Obiekt jest jak wiadomo nieskończony a ukończone zostały tylko piwnice, aktualnie zalane. Całość jest zrobiona z tak kijowego materiału aż można było by powiedzieć że to nie niemcy zbudowali, pod szlabany kładli solidniejszy materiał 😀 A co jeśli obiekt został ukończony i miał stwarzać wrażenie niedokończonego dla zmyłki, bądź w ogóle cały ten obiekt był dla picu by odwrócić uwagę od „kasyna”? Widać że robili to wszystko na szybko, a fundamenty raczej powinny być solidne zwłaszcza patrząc na ich rozmiar. Cała ta teoria powstała ponieważ nie bardzo mi pasuje całość do jakości i dokładności wykonania w porównaniu do wszystkich innych niemieckich budowli większych czy mniejszych, jeden zrzut i po temacie. Pomysł z reaktorem atomowym obok siedziby Hitlera bądź innych osobistości też jakiś naciągany. Kto by chciał przebywać tuż obok reaktora atomowego? 😀
To są luźne rozmyślania ale z chęcią poczytam co o tym sądzicie 😀 😀