Postać zagadkowego inżyniera Anthona Dalmusa już o wielu lat ciekawi i zaskakuje badaczy tajemnic Riese. Jego dziwne zachowanie wskazuje na to, że realizował on jakąś zakamuflowaną misję na terenie budowy kompleksu. Dla kogo więc pracował ten tajemniczy inżynier, który pozostał w Górach Sowich? Kim był Anthon Dalmus?
Kim był Anthon Dalmus?
W tym odcinku chciałem się odnieść do poprzedniej części Tajemnic Riese, w której to przedstawiłem zagadkową postać inżyniera Anthona Dalmusa. Wspomniany film zamieszczam jeszcze raz poniżej. Materiał należy uzupełnić jeszcze o kilka wniosków.
W kontekście historii Gór Sowich i kompleksu Riese, Dalmus przestawiany jest zazwyczaj, jako niemiecki (austriacki) strażnik pilnujący „czegoś”, co ukryli Niemcy w ostatnich miesiącach wojny. Dowodem na to jest ogólne dziwne zachowanie Dalmusa, przytaczane w relacjach urzędników oraz dziennikarzy. Zastanawiający jest również sam fakt pozostania Dalmusa w rejonie budowy Riese, kiedy jednocześnie pozostali Niemcy związani z projektem ewakuowali się zawczasu. Oczywiście, w końcu mogła być taka jego wola, ale czemu zgodę na to wyrazili Polacy i Rosjanie?
Należałoby jednak zastanowić się jeszcze nad inną wersją wydarzeń. Otóż Anthon Dalmus mógł pracować dla przeciwnej strony tej dziwnej gry, która miała miejsce w rejonach Głuszycy i Walimia. Dalmus mógł być również współpracownikiem wywiadu sowieckiego lub polskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. To by wyjaśniało, dlaczego w ogóle mógł on pozostać w Górach Sowich, w miejscu realizacji jednej z największych budowli militarnych III Rzeszy.
W ostatnich publikacjach Pana Romualda Owczarka z wydawnictwa Technol, zamieszczona jest taka oto informacja na temat samego autora książek.
Jako pierwszy przedstawił prawdziwe informacje o tajnych bazach ministerstwa bezpieczeństwa publicznego w Kolcach i Olszance, które zajmowały się szabrem materiałów budowlanych pozostałych po nieukończonej budowie kompleksu podziemnych obiektów w Górach Sowich, znanych powszechnie jako „Riese”. Na podstawie odnalezionych dokumentów ujawnił również nowe oblicze inżyniera Anthona Dalmusa, który po wojnie stał się płatnym współpracownikiem wspomnianego ministerstwa.
Niestety temat ten nie został dalej rozwinięty w publikacjach Pana Owczarka w Technolu. Nie wiem gdzie były publikowane te wyniki badań przeprowadzonych przez autora. Być może chodzi, o któryś z numerów miesięcznika „Odkrywca”?
Anthon Dalmus i PPT
Wspominając działalność Przedsiębiorstwa Poszukiwań Terenowych, warto przypomnieć jeden z często cytowanych dokumentów. To jest sprawozdanie Feliksa Plucińskiego z PPT, który sugeruje dziwne zachowanie Niemca, bowiem tak o jego narodowości pisze bezpośrednio. Oto fragment tego sprawozdania.
Zamiary inż. Dalmusa (Niemca) są niejasne i wyrażając chęć wskazania położenia kabli w górach leżących w pasmie przygranicznym, zależy mu przede wszystkim na uzyskaniu zaświadczenia, na podstawie którego mógłby się swobodnie poruszać w pasie przygranicznym. […] Do chwili zdobycia planów kontaktu z inż. Dalmusem nie zrywać. Ewentualnie inż. Dalmusa wysyłać tylko w asyście pewnego Polaka.
Sprawozdanie F. Plucińskiego z PPT – Tajemnica Riese J. M. Kowalski, R. J. Kudelski, Z. Rekuć str. 248
Życiorys Anthona Dalmusa
Badaczom tajemnic Riese udało się także dotrzeć do własnoręcznego życiorysu tajemniczego inżyniera. Oto, jak sam o sobie pisał Dalmus. Pisownia oryginalna.
Ja Antoni Dalmus ur. się dnia 28.VII.1895 r. z ojca Antoniego i matki Emmy Schlaupitz. Ojciec był urzędnikiem (rodzice nie żyją). Do szkoły powszechnej uczęszczałem od 1901-1906 r. po ukończeniu której, wstąpiłem do gimnazjum, które ukończyłem w 1913 r. Od 1913-1918 r. służyłem w wojsku Austriackim. Od 1919-24 r. studiowałem w Politechnice w Wiedniu, gdzie uzyskałem dyplom inżyniera mechanika. Od 1925-1927 r. studiowałem w wyższej szkole technicznej w Berlinie, uzyskując dyplom inżyniera elektryka. Od 1927-1939 r. pracowałem jako inżynier w firmie „Siemens” przy budowie urządzeń elektrycznych i cieplnych. W roku 1940 powołany do służby wojskowej przy robotach lotniczych we Francji, a następnie w organizacji „Todt” w Jedlinie Zdroju pow. Wałbrzych. Od 1945-1948 r. pracowałem z ramienia Ministerstwa Odbudowy w Głuszycy i okolicy. W roku 1947 ożeniłem się z Martą Sacher obywatelką polską. Od dn. 1.VI.1949 r. – 28.II 1950 r. pracowałem w Państw. Przedsieb. Poszukiwań Terenowych na terenie Głuszycy i Kolc. Od dnia 6.III.1950 – 26.X.1953 pracowałem w G.Z.P.B. [Głuszyckie Zakłady Przemysłu Bawełnianego] w Głuszycy jako Główny Energetyk, skąd zwolniłem się na własne żądanie. Do żadnych organizacji politycznych nie należałem.
Dalmus Antoni
Tajemnica Riese J. M. Kowalski, R. J. Kudelski, Z. Rekuć str. 232
Dalmus cały czas utrzymywał w swoich relacjach, że jest Austriakiem. Być może myślał, że w ten sposób będzie mu łatiwej funkcjonować wśród Polaków. Niemcy wówczas po wojnie nie mieli najlepszej opinii… Ostatecznie jednak na podstawie dokumentów pozyskanych z archiwów Deutsche Dienststelle, udało się ustalić, że Dalmus urodził się w Niemczech w miejscowści Meiderich, dziś część Duisburga.
Jakie sekrety skrywał ten tajemniczy budowniczy Riese? Dla kogo pracował Anthon Dalmus? To wciąż pytania, które budzą emocje wsród badaczy Riese.
WSPÓŁPRACA
Sztolnie Walimskie
www.sztolnie.pl
BIBLIOGRAFIA
- Tajemnica Riese – Jacek M. Kowalski, Robert J. Kudelski, Zbigniew Rekuć
- Podziemne Tajemnice Gór Sowich – Bartosz Rdułtowski
ZDJĘCIA
- ahojMEDIA
www.ahojmedia.pl