Dolnośląskie Świebodzice na starym filmie z 1940 roku. Kolorowy archiwalny film pokazujący dawny Freiburg in Schlesien. Prezentowany fragment filmu został nakręcony amatorsko przez niemieckiego żołnierza-dziennikarza. Pierwotnie wydany po wojnie, wraz z innymi ujęciami z frontu, pod tytułem „Mit der Kamera an der Ostfront”.
Na filmie widzimy żołnierzy, a w zasadzie robotników paramilitarnej formacji robotniczej Reichsarbeitsdienst, w skrócie RAD. W języku polskim określana jest jako Służba Pracy Rzeszy. Wcielano do niej głównie młodzież. Poprzez pracę i służbę miała kształtować postawy obywatelskie. Po wybuchu II wojny światowej głównym zadaniem Reichsarbeitsdienst stało się wykonywanie prac na rzecz Wehrmachtu.
Na naszym filmie pododdziały RAD wyruszają właśnie z III Rzeszy do okupowanej Polski. Celem jest Kazimierz Dolny. Jest to oddział RAD-Abteilung 1/115 – Freiburg in Schlesien/Waldenburg. Świadczy o tym numer na naszywce jednego z żołnierzy na zdjęciu poniżej. Bezpośrednio przed wyjazdem widzimy jeszcze kilka ujęć z ćwiczeń, musztry i zbiórki oddziału.
Jednak skąd wzięły się tam pododdziały RAD? W periodyku Świebodzice Dzieje Miasta, wydanym w czerwcu 2014 roku czytamy:
„Herbert Pastille [przypis autora – burmistrz Świebodzic] miał prawdopodobnie zasadniczy wpływ na utworzenie na terenie miasta jednego z większych w tej okolicy obozów szkoleniowych RAD (Służba Pracy Rzeszy), w którym młodzi mężczyźni przygotowywali się – poprzez pracę i musztrę – do odbycia służby wojskowej przed wyruszeniem na front. Warto wspomnieć, że w kwietniu 1940 r. trafił do Świebodzic, na szkolenia w RAD, młody niemiecki dziennikarz – Goetz Hirt Reger. Wyposażono go w małoobrazkową kamerę Kodaka, którą nagrywał sceny, związane z działaniami wojennymi. Były wśród nich materiały obrazujące życie codzienne niemieckich żołnierzy w świebodzickim obozie.”
Świebodzice na starym filmie pokazują tylko ćwiczenia, musztrę i wyjazd oddziału RAD. Tylko tyle i aż tyle, z miejscowości, która przed wojną nosiła nazwę Freiburg in Schlesien. Nie ma zbyt wielu obiektów, które dziś można by zlokalizować i porównać. Na moim poprzednim blogu, z którego komentarze nie są przeniesione, czytelnicy sugerowali położenie obozowych baraków.
„Obóz mógł znajdować się na terenie poniżej Zimnego Dworu dzielnica Pełcznica.”
„Prawdopodobnie jest to na terenie dawnego Klimatoru. Wiem, że tam był obóz i w tych rejonach są jeszcze pozostałości po barakach.”
„Jeżeli to zdjęcie z żołnierzami jest kolo Rafio i DFM to na 100% obóz jest gdzieś na terenie dzisiejszego osiedla sudeckiego kiedyś przodowników pracy albo na działkach za osiedlem, lub w okolicach betoniarni.”
Poniżej na zdjęciach za ćwiczącymi żołnierzami widać kominy fabryki Gustava Beckera, a w zasadzie jej filii. Produkowano tam drewniane obudowy do zegarów. Po wojnie Zakłady Odzieżowe Rafio i Dolnośląska Fabryka Mebli. Dla porównania stara panorama miasta z widocznymi kominami po lewej stronie zdjęcia.
Podczas przejazdu od dworca widać dwa obiekty, które udało się zlokalizować. Pierwszym z nich jest mały budyneczek, znajdujący się tuż obok głównego gmachu dworca. Podczas przejazdu widać na nim tabliczkę Freiburg (Schlesien). Dla porównania również zdjęcie, które wykonałem w lipcu 2014 roku. Niestety, ten mały budyneczek nie doczekał się remontu wraz z odnowionym głównym gmachem dworca Świebodzice.
Podążając dalej torami na północ w kierunku Wrocławia widać charakterystyczną wieżę ciśnień. Osoby, które często jeżdżą koleją na tej trasie powinny od raz poznać ten obiekt. Dołączam również aktualne zdjęcie.
To już wszystko, co udało się ustalić i zlokalizować na tym starym filmie. Jeżeli macie jeszcze jakieś pomysły albo uwagi w kwestii omawianego filmu, serdecznie zapraszam do pozostawienia komentarza poniżej.
Muzyka użyta w filmie:
J. M. Quintana Cámara „Soul Whisperings”
www.jmquintanacamara.com
Możesz kupić ten utwór na iTunes lub Google Play.
Mam dom postawiny na gruzach baraków kture pamięta z młodości przy ulicy Sportowej
Taka gestapowska sielanka.
Panie Grzegorzu, szacunek! Nic nie zmieni historii tych ziem i losów mieszkańców. A sielanka tej młodzieży przemieni się niebawem w dramaty. I chyba tak należy odczytać zestawienie kolorowego obrazu z wybranym do niego podkładem muzycznym. A nawiasem mówiąc, nieco wyżej, następną stacją jest Wałbrzych Szczawienko i głośny tunel na 65 kilometrze. To już tylko o krok…
Słuszna uwaga. Pozdrawiam!