Fascynujący film przedstawiający Wrocław (Breslau) w 1939 roku. Parę lat temu film pojawił się na YouTube. Oryginalny tytuł filmu: „Polarfilm – Farbaufnahmen Breslau 1939”. Czasem też występuje z błędną datą, jako rok 1938. Udostępniam ten film w lepszym formacie 16:9. Postaram się odtworzyć historię, miejsca i ludzi, którzy są jego głównymi bohaterami.
Dominsel in Breslau – Ostrów Tumski
Wrocław (Breslau) w roku 1939 rozpoczynamy zwiedzać od przedwojennej panoramy Ostrowa Tumskiego, jednej z najstarszych części Wrocławia. Na zdjęciach widać wieże Katedry św. Jana Chrzciciela. Katedra i wieże zostały później mocno uszkodzone podczas walk o Festung Breslau.
Poldi wyrusza do szkoły
Młody chłopak o imieniu Poldi wyrusza na rowerze ze swojego domu przy Eichendorffstrasse, obecnie ulica Sokola. Jedzie Kürassierstrasse, obecnie ulica Hallera, mija przechodniów, tramwaje, samochody. Podczas krótkiego przejazdu uderzający jest spokój i porządek panujący na ulicach miasta, dziś tak bardzo zatłoczonych i zakorkowanych.
Co nowego grają w kinie? Gdzie pójść na zakupy w Breslau?
Poldi zatrzymuje się pod kinem Roxy Filmpalast, późniejszym kinie Lwów. W repertuarze aktualnie grany jest film „Männer müssen so sein”. Na tramwajach widzimy również charakterystyczne logo firmy odzieżowej C&A, które swoim wyglądem, nie wiele zmieniło się do dnia dzisiejszego.
Komendant jedzie na wizytację granic
Autor naszego filmu to Komendant Fortyfikacji Wrocławia pułkownik Edwin Graf von Rothkirch, później podczas wojny awansowany do stopnia generała. Był on zapalonym filmowcem i podczas wojny nakręcił sporo amatorskich filmów. Wspólnie z innymi żołnierzami Wehrmachtu dokonuje przeglądu okolicznych terenów. Niestety nie wiadomo, jakie tereny są ukazane na filmie.
Przejażdżka konno
Poldi to zdrobnienie od Leopolda. Chłopiec, który jeździł rowerem po Breslau to Leopold Graf von Rothkirch, syn komendanta. Razem z ojcem wyruszają później na przejażdżkę konno na terenie obecnego Toru Wyścigów Konnych na Partynicach. Poldi, tak jak jego ojciec, również walczył podczas II wojny światowej, służył w oddziałach pancernych. Obaj wojnę przeżyli. Edwin zmarł w roku 1980, a Leopold w roku 2009.
Jak na piknik, to może nad Jezioro Lubachowskie?
Poldi razem z ojcem udaje się autem najprawdopodobniej nad Jezioro Lubachowskie, zwane czasem Bystrzyckim. Tam organizują sobie piknik i odpoczynek. Jezioro zaporowe powstało niedawno, bo 25 lat wcześniej, w wyniku wybudowania zapory wodnej. Zbocza ówcześnie są jeszcze niezarośnięte. Lokalizacja jest w mojej ocenie najbardziej prawdopodobna.
Wypadek, budowa i autostrada
Na dalszych ujęciach filmu widzimy scenę wypadku ciężarówki, plac budowy oraz bardzo charakterystyczną autostradę. To fragment odcinka autostrady Berlin-Breslau, powstałego w ramach budowy sieci nowoczesnych autostrad Reichsautobahn. Współcześnie jest to fragment autostrady A4. Podczas zjazdu z autostrady przewijają się tabliczki z miejscowościami: Breslau (Wrocław), Glatz (Kłodzko), Schweidnitz (Świdnica) i Beuthen (Bytom). Na samym końcu zjazdu widać stację benzynową. Stacja ta została oddana do użytku wraz z uroczystym otwarciem autostrady 27 września 1937 roku. Po dziś dzień jest czynna.
Muzyka:
From the Top of the Cliff – J. M. Quintana Cámara
www.jmquintanacamara.com
Dodatkowe źródła, z których korzystałem do opisania filmu Wrocław Breslau w rok 1939:
- http://dolny-slask.org.pl/513194,Wroclaw,Polarfilm_Farbaufnahmen_Breslau_1939.html
- http://forum.axishistory.com/viewtopic.php?f=5&t=184071
dziekuje bardzo za informacje. Znam ten filmik pare lat i interesowaly mnie losy tych ludzi. Pozdrawiam z Czeskiego Cieszyna
ze Was wcześniej nie znalazłam. Fajnie, ze komus chciało odszukać się bohaterów tego filmu.
Fantastyczny materiał. Dziękuję Wam bardzo.
Pozdrawiam serdecznie z Wroclawia ; )
Dzięki i również pozdrawiam! 🙂
Czy widzieliście na początku filmu kościół NMP na piasku? Ten dach jest teraz wyższy i moim zdaniem piękniejszy.
Widzieliśmy. Kościół podczas wojny został mocno zniszczony.
Znakomita robota.
Doprawdy doskonała robota.
Może tylko jeden mało istotny szczegół: Poldi chodzi do Horst-Wessel-Oberrealschule, co przypomina w jaki sposób naziści budowali wówczas kutecznie narodową wspólnotę wokół kultu „poległego” 1930 „męczennika” ruchu nazywając jego imieniem ulice, place, budynki publicznne i szkoły. Po 1933 roku praktycznie każdej gminie usłużni urzędnicy wcisnęli gdzieś mieszkańcom Horsta, pomniki, obeliski, skwerki.
Jest to zabawne jeśli się pomyśli że ikonę i męczennika zrobiono z drobnego chuligana i sutenera zatłuczonego przypadkiem w karczemnej burdzie przez innego pijaka.
Najwidoczniej nie pierwszy przypadek w historii, gdzie ktoś musi na polityczne zamówienie „polec”.
Dzięki wielkie za uzupełnienie jego historii! Ważna ciekawostka! Pozdrawiam. 🙂
Ja za bardzo nie jestem przekonany, żeby to było jezioro bystrzyckie. prędzej bym się skłaniał do jeziora pilchowickiego. jeżeli filmik jest chronologicznym zapisem, to by to potwierdzało. wyjeżdżają autostradą, jezioro, wracają autostradą. raczej do Zagórza pojechaliby na Świdnicę. poza tym (znam dobrze jezioro bystrzyckie), nie ma tam takich wysokich zejść do wody. nie widać też tle wieży zamku Grodno.
To nie ul Haller tylko Gajowicka z widokiem na Sztab, tak przynajmniej wygląda