Zdjęcie Śnieżki, które wykonałem z wieży widokowej na Wielkiej Sowie w Górach Sowich. To około 53 km odległości. Była bardzo dobra widoczność i przejrzystość powietrza.
W ostatnią niedzielę była bardzo dobra pogoda, więc postanowiłem wybrać się na krótką wycieczkę w Góry Sowie. Celem był szczyt Wielkiej Sowy, na którym znajduje się wieża widokowa. Była rewelacyjna przejrzystość powietrza, więc dało się dostrzec zaśnieżone Karkonosze z charakterystyczną Śnieżką.
Na mapie poniżej zaznaczona w linii prostej odległość między dwoma obiektami. Dystans około 53 km.
A oto jak wyglądało zdjęcie przed obróbką i powiększeniem. Najbliżej nas widzimy fragment Gór Sowich, dalej mniej więcej po środku Góry Kamienne z ich centralną częścią Górami Suchymi. Na samym końcu ośnieżone Karkonosze z charakterystyczną Śnieżką. Zdjęcie wykonane lustrzanką Sony Alpha 58 z kitowym obiektywem. Program do obróbki pliku RAW DxO Optics Pro 8, a później Perfect Effects 9.
W takim momentach nietrudno zrozumieć pochodzenie nazwy szczytu odróżniającego się od wszystkich pozostałych. W związku z tym, że jest położony średnio o 500-600 m wyżej niż pozostałe szczyty jest często dalej ośnieżony, kiedy na pozostałych górach śnieg już stopniał. Potęguje to jeszcze fakt, że Śnieżka jest gołoborzem, nie porośniętym lasem i kosodrzewiną. Więc nic nie zasłania zalegającego na zboczach śniegu. Jak już wspomniałem zdjęcie zostało zrobione z górnego tarasu na wieży widokowej.
„W związku z tym, że jest położony średnio o 500-600 m wyżej niż pozostałe szczyty jest często dalej ośnieżony, kiedy na pozostałych górach śnieg już stopniał.”
Akurat to jest wierutną bzdurą. Śnieżka jest pokryta gołoborzem z hornfelsu, który jest bardzo ciepłą skałą, co sprawia, że śnieg topnieje na jej zboczach stosunkowo szybko. Widać to wiosną, gdy reszta grzbietu Karkonoszy jest jeszcze biała, a Śnieżka już jest „goła”. Nawet na niższym Wielkim Szyszaku śnieg utrzymuje się dłużej, bo tam jest gołoborze granitowe, dłużej trzymające śnieg. Jeśli wiązać nazwę Śnieżki ze śniegiem, to nie tyle z dłużej utrzymującym się tu śniegiem, a szybciej pojawiającym się, bowiem Śnieżka leży wyżej o piętro klimatyczne w stosunku do pozostałej części Karkonoszy i faktycznie jako pierwsza uzyskuje „śnieżną pierzynkę”.
Witam. Nie pisałem tylko o szczytach w Karkonoszach, tylko o szczytach w ogóle. Z oddali widzimy wiele pasm górskich, nie tylko Karkonosze. Wtedy Śnieżka jest zawsze jeszcze ośnieżona, a pozostałe szczyty już nie. Natomiast jeżeli mówimy o samym obrębie Karkonoszy, to faktycznie zgadzam się, że tak się dzieje. Pozdrawiam.