Co kryją ujawnione niemieckie dokumenty na temat budowy kompleksu Riese w Górach Sowich, udostępnione w zbiorach Bundesarchiv? Czy rzeczywiście utajniona spółka Śląska Wspólnota Przemysłowa (IG Schlesien) budowała na terenie Dolnego Śląska kwaterę wodza III Rzeszy? Oto niezwykle ciekawa notatka służbowa z rozmowy przeprowadzonej w sierpniu 1944 roku.
Rozmowa generała Jodla i pułkownika Streve
W sierpniu 1944 roku spotykają się ze sobą dwaj oficerowie z najbliższego otoczenia Adolfa Hitlera. Gen. Alfred Jodl ze sztabu Oberkommando der Wehrmacht i płk. Gustav Streve nowo mianowany Komendant Kwatery Głównej Hitlera (Führerhauptquartier). Ci dwaj panowie odbyli ze sobą niezwykle ciekawą rozmowę na temat nowo budowanych kwater wodza III Rzeszy. Rozmowa dotyczyła również tego, co od 1943 roku działo się na terenie Gór Sowich, czyli kompleksu Riese, budowanego na początku przez spółkę IG Schlesien.
Notatka służbowa – IG Schlesien i Riese
Ustalenia, które zapadły podczas tej rozmowy zostały spisane w notatce służbowej, która zachowała się do naszych czasów. Dokument jest udostępniony w niemieckich zbiorach Bundesarchiv. Z jego treści wynika jasno, że przynajmniej do 1944 roku, kompleks w Górach Sowich był przeznaczony pod Führerhauptquartier (FHQ) – Kwaterę Główną Adolfa Hitlera. Później jednak nastąpiła zasadnicza zmiana planów w stosunku do przedsięwzięcia realizowanego w górach na Dolnym Śląsku.
Poprosiłem mojego przyjaciela z Niemiec, Ulliego Schäfftera, o przetłumaczenie dokumentu i pomoc w rozszyfrowaniu jego treści. Całość przygotowałem w formie nagranego wywiadu-rozmowy. Dla osób, które chciałyby wgłębić się w treść dokumenty z 24 sierpnia 1944 roku, zamieszczam jego tłumaczenie na język polski. Tłumaczenie dostępne jest pod tym linkiem.
Bardzo fajnie ULLI objaśnił tą notatkę służbową,dla mnie akurat to było jasne ale nie każdy zna niemieckim w tym samym stopni więc wielu się przyda do rozmyślań.
Dobrze Grzesiek zrobiłeś że poprosiłeś Ulli o pomoc.
Generalnie fajnie zrobiony materiał i sporo wyjaśnia.
Dziękuję. Takie było zamierzenie. Już wkrótce będziemy badać kolejne ciekawe dokumenty. 🙂
Rozumiem i zakładam że pomocny będzie Ulli ponownie?
Nie tylko. Będą też inni badacze Riese, ale to niespodzianka będzie.
Ale czy Ulli jeszcze się nam obiawi?
Jak będzie do omówienia jeszcze jakiś ciekawy niemiecki dokument, to myślę, że tak.
Szanowny Panie Grzegorzu Sadnik, bardzo się cieszę, że zajął się Pan tak ciekawym tematem i to na bazie oryginalnych dokumentów, które dają z pierwszej ręki wiele informacji o stanie rzeczy z perspektywy „tu i teraz”. Z dokumentu można więcej wyczytać, gdy jest on dobrze przetłumaczony. Pan Ulli Schäffter zrobił niezłą robotę z tym tłumaczeniem, jednakże zrobił tylko zarys treści tłumaczonego dokumentu, a kilka informacji opuścił lub delikatnie przeinaczył. Moim zdaniem istotnych. Dobrze by było, aby skróty takie jak „W. F. St.” czy „OKH” były rozszyfrowane i przetłumaczone. W innym miejscu niezbyt ścisłe tłumaczenie prowadzi do błędu logicznego, gdzie np. decyzje podjęte przez Jodla mają być jeszcze rozpatrzone przez Führera. Tutaj to zdanie można by było wg mnie przetłumaczyć tak: „Następujące decyzje zostały podjęte przez Pana Generała Pułkownika (*) Jodla i powinny dotrzeć do Führera celem zreferowania.” (* wyjaśniam: Generaloberst to stopień wojskowy w siłach lądowych i powietrznych Wehrmachtu, a w obecnym Wojsku Polskim za odpowiednik stopnia Generaloberst można uznać rangę generała.). W kolejnym miejscu sformułowanie „unterzubringenden Stäbe” wskazuje, że sztaby miały być tam dopiero ulokowane. Natomiast podziemne prace budowlane miały być „przyśpieszone i tak rozszerzone, aby sztaby, które mają być ulokowane, były w pełni zdolne do pracy i równocześnie miały zapewnione mieszkanie.” – Z użytego słowa „forcieren” (forsować, przyśpieszać – w tym kontekście dosyć wyszukane, mocne słowo) można odczytać, jak Niemcom palił się grunt pod nogami. (itd. itd.) To tylko kilka niuansów, ale jednak dają więcej informacji i ostrości wyrazu tego dokumentu. – Jeżeli byliby Panowie zainteresowani, chętnie bym pomógł w tłumaczeniu, może w konsultacji przed opublikowaniem, opatrzeniem wyjaśnieniami itp, – sam stale się uczę, a podniesiony materiał jest warty uwagi i pracy… Proszę o maila na parabellum64@wp.pl i pozdrawiam serdecznie Hans Schnabel (pseud.)
Przepraszam za literówkę „d” – Pan Sanik oczywiście. Przepraszam, tak na dzień dobry i z błędem w samym nazwisku, a to dopiero wpadka. Serdecznie Pozdrawiam Hans Schnabel
Dzień dobry. Dziękuję za komentarz i propozycję pomocy. Wczoraj opublikowałem na blogu kilka nowych dokumentów, tym razem w wywiadzie z Panem R. Owczarkiem. Jeżeli ma Pan chwilę i ochotę proszę się zapoznać. Może uda się Panu wyciągnąć jakieś ciekawe informacje lub sprostować to, co już wiemy.
https://eloblog.pl/poczatek-riese-odnalezione-dokumenty-i-plany/
Hans Schnabel
Zechciej wziąć pod uwagę że Ulli stara się jak może i na tyle na ile język polski jest dla niego znany stara się pomóc.
To jest tłumaczenie na gorąco a skoro znasz niemiecki to myślę iż wiesz że bywają słowa trudne do przetłumaczenia lub właściwe danemu językowi.
Bywa wówczas że używa się słów bliskoznacznych by oddać sens stwierdzenia.
I tak i Grzesiek i Ulli starali się nie pominąć nic istotnego.
Wkradły się małe przeinaczenia ale obaj nie robią tego zawodowo.
Z drugiej strony,dobrze że jesteś czujny i uważny nie mniej bądz także wyrozumiały.