Podczas II wojny światowej naziści oraz żołnierze Armii Czerwonej na masową skalę dokonywali grabieży na terenach Polski. Ich łupem padały dzieła sztuki, w tym obrazy malarskie należące nie tylko do prywatnych właścicieli, ale również do kościoła oraz polskich placówek muzealnych. Oto niektóre zrabowane i odzyskane obrazy.
Zrabowane i odzyskane obrazy
Po dziś dzień nie udało się odzyskać większości zaginionych dzieł sztuki, jak np. najsłynniejszego Portretu Młodzieńca Rafaela Santiego. Odzyskano jedynie skromną część zrabowanych obrazów. Istnieje jednak pewna pula obrazów, która do Polski wróciła. Przedstawiam dziś odzyskane obrazy, zagrabione podczas II wojny światowej wraz z historią ich odzyskania.
Odwrót Napoleona spod Moskwy – Jerzy Kossak
Odwrót Napoleona to temat, który Kossak wielokrotnie odtwarzał. Dlatego wiele prac, poza muzeami w Warszawie i Łodzi, znajdowało się w rękach prywatnych. Pewnego dnia Polska placówka dyplomatyczna w Niemczech otrzymała informację na temat bliżej nieznanego obrazu z 1927 roku. Pozostający anonimowym pewien skruszony niemiecki kombatant, za pośrednictwem adwokata zdecydował się obraz zwrócić do Polski. Jak twierdził, stacjonując podczas wojny gdzieś pod Krakowem, zabrał obraz z jakiegoś zamku, bądź domu aptekarza. Nie udało się zdobyć informacji do kogo obraz mógł należeć, dlatego pozostaje w depozycie Muzeum Narodowego w Krakowie, do czasu aż zgłosi się do niego osoba z prawem do własności.
Trójca Święta – Georg Pencz
Dzieło zostało zakupione dla Muzeum Narodowego w Warszawie w 1880 roku od Wojciecha Kolasińskiego. Jeszcze do 1939 roku obraz był wielokrotnie wystawiany. Został zrabowany przez wojska niemieckie. W 2001 roku ustalono, że obraz znajduje się w muzeum w Miami w Stanach Zjednoczonych, gdzie wcześniej został zakupiony w Monachium w latach 50. Dyrektor Viscaya Museum po analizie porównawczej z przedwojennymi zdjęciami, podjął decyzję o zwrocie obrazu do Warszawy.
Kwiaty w szklanym wazonie – Jacob van Walscapelle
Obraz nabyto w 1935 roku dla Muzeum Narodowego w Warszawie, z kolekcji należącej do dr Jana Popłowskiego. Prawdopodobnie jeszcze do 1944 roku znajdował się w zbiorach Muzeum, po czym został uznany za zaginiony. Miejsce jego lokalizacji nie było znane jeszcze do lat 90. Dopiero w 1998 roku kobieta mieszkająca w USA wystawiła obraz do sprzedaży w domu aukcyjnym Sotheby’s. Po informacji, że znajduje się on w katalogu polskich strat wojennych, kobieta postanowiła obraz zwrócić i zachować anonimowość.
Chłopi w karczmie – Adriaen Brouwer
Do wybuchu II wojny światowej obraz znajdował się w Muzeum Narodowym w Warszawie, które od 1933 roku było jego właścicielem, po tym jak zakupiło je z Muzeum Straussa w Wiedniu. W 1997 roku zakupił go na aukcji w Londynie marszand Johnny van Haeften, celem dalszej odsprzedaży. Początkowo uznany za kopię, został zauważony przez specjalistów z Muzeum Narodowego. Głębsza analiza potwierdziła autentyczność, a dzięki Ambasadzie RP w Londynie udało się obraz zwrócić do Polski.
Portret śmiejącego się mężczyzny – autor nieznany
O tym dziele i jego losach wiemy nie wiele. Został zrabowany z nieznanego miejsca w Warszawie i zwrócony w 2005 roku przez osobę, która niewiele pamiętała, jak i skąd dokładnie obraz zdobyła. Do momentu odnalezienia prawowitego właściciela pozostanie on w depozycie Muzeum Warszawy.
Kobieta w fotelu – Charles Francois Hutin
Obraz z prywatnej kolekcji Franciszka i Marii Małgorzaty z Radziwiłłów Potockich, który został złożony w 1939 roku, jako depozyt w Warszawskim Muzeum Narodowym. Dzięki wysokiej wartości artystycznej został wywieziony do III Rzeszy zaraz po zajęciu stolicy. Dopiero w 2002 roku obraz wypłynął na antykwarycznym rynku w Paryżu. Dzięki prowadzonych negocjacjach przez spadkobiercę po Potockich, obraz wrócił do właściciela i finalnie ma znaleźć się w warszawskim Muzeum Narodowym.
Portret dworzanina – Jan Mostaert
Dzieło pochodzące z kolekcji gromadzonej przez Izabelę Działyńską z Czartoryskich. Dnia 9 października 1944 roku zostało wywiezione do Austrii. Przez długie lata obrazu nie udało się namierzyć. Okazało się, że już w 1948 roku obraz znalazł się w jednej z nowojorskich galerii. Został zakupiony przez A. D. Williams, która podarowała go Virginia Museum of Fine Arts w Richmond. Dzięki badaniom przeprowadzonym przez muzeum pod kątem możliwości pochodzenia z rabunku wojennego, obraz został zwrócony. Finalnie znajduje w Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie.
Portret czytającego mężczyzny – Pieter de Grebber
To siedemnastowieczne dzieło holenderskiego malarza, nabył na aukcji w Berlinie w 1917 roku znany warszawski antykwariusz Abe Gutnajer. Został zamordowany w lipcu 1943 roku, a jego mieszkanie okradziono również z obrazu. W 2006 roku obraz pojawił się na aukcji w Londynie w domu aukcyjnym Christie’s. Dzięki ekspertom z The Art Loss Register, firmy specjalizującej się w poszukiwaniach zrabowanych dzieł sztuki oraz dzięki polskiej placówce dyplomatycznej, aukcję udało się przerwać. Po długich i żmudnych negocjacjach, obraz udało się zwrócić do spadkobierców po Gutnajerach.
W żniwa – Aleksander Mroczkowski
Przed wojną obraz należał do zbiorów Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. Ten obraz ucznia Jana Matejki został odnaleziony w Stanach Zjednoczonych na wyprzedaży garażowej, przez pewnego kolekcjonera dzieł sztuki w stanie Kentucky. Mimo złej kondycji obrazu, udało mu się odczytać nazwisko malarza. Podejrzewając, że może pochodzić z kradzieży skontaktował się z Ambasadą RP w Waszyngtonie. 28 kwietnia 2008 roku obraz, jak się w między czasie okazało zrabowany z warszawskiej Zachęty, formalnie przekazano do Muzeum Narodowego w Warszawie.
Portret Jana III Sobieskiego – autor nieznany
Nieznany z autora portret króla Jana III Sobieskiego, który został nabyty po 1870 roku przez szwedzkiego antykwariusza polskiego pochodzenia, dla Polskiego Muzeum Narodowego w Rapperswilu w Szwajcarii. Po 1927 roku obraz został przewieziony do Warszawy, zgodnie z wolą założyciela muzeum. Przez kilka lat był wypożyczany i zdobił wiele reprezentacyjnych gmachów. Został wywieziony w 1944 roku. W 2011 roku obraz pojawił się na aukcji w Hamburgu, a dzięki zgromadzonej dokumentacji MSZ udało się obraz zidentyfikować i powiązać ze zbiorami z Rapperswilu.
Orszak – Witold Wojtkiewicz
Namalowany przez Witolda Wojtkiewicza w 1908 roku obraz był wielokrotnie wystawiany w Krakowie i należał do osoby prywatnej. Został skradziony najpewniej w 1942 roku. Brak informacji, w jaki sposób wrócił do Polski w 70 latach. Wiemy, że znajduje się w depozycie warszawskiego Muzeum Narodowego, do czasu aż spadkobiercy właściciela przedstawią dokumenty potwierdzające tytuł do własności.
Czaty – Józef Brandt
Obraz od 1913 roku znajdował się w warszawskiej Zachęcie i należał do zbiorów Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. W 1939 roku został przewieziony do Muzeum Narodowego w Warszawie, a następnie wywieziony z kraju. Jego losy były nieznane, aż do 2012 roku, kiedy pojawił się na aukcji pod Bostonem. Dzięki działaniom Ambasady RP w Waszyngtonie obraz z aukcji został wycofany. Eksperci potwierdzili jednoznacznie autentyczność i przedstawili dowody ówczesnej posiadaczce obrazu, że został zrabowany podczas wojny, dzięki czemu zdecydowała się zwrócić go Polsce.
Madonna pod jodłami – Lucas Cranach
Madonna pod Jodłami to jeden z najcenniejszych odzyskanych obrazów. Od początku XVI wieku, aż do 1943 roku, znajdował się w katedrze św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. W obawie przez nalotami aliantów zdecydowano ukryć obraz w klasztorze w Henrykowie, a następnie wywieziono go do Kłodzka. Między 1946, a 1947 rokiem stworzono kopię obrazu, która została podmieniona, a oryginał został nielegalnie wywieziony do Berlina przez niemieckiego duchownego. W 2012 roku udało się pozyskać informację na temat oryginału, a za sprawą negocjacji obraz wrócił do Wrocławia.
Schody pałacowe – Francesco Guardi
Od 1925 roku własność warszawskiego muzeum zakupiona od Leona Kranca. Jako obraz z kategorii najcenniejszych został szybko zabezpieczony przez Niemców i przeznaczony do wywozu do III Rzeszy. W latach 90 uzyskano informację o jego prawdopodobnej lokalizacji. Obraz znajdował się na terenie Niemiec, co w 2003 roku zostało potwierdzone przez stronę niemiecką. Aż do 2013 roku prowadzono starania o zwrot obrazu do Polski. W 2014 roku w rozmowie telefonicznej z Radosławem Sikorskim niemiecki minister spraw zagranicznych zapowiedział zwrot dzieła, a oficjalne przekazanie odbyło się 31 marca 2014 roku w Berlinie.
Mężczyzna w futrzanej czapce – Aleksander Orłowski
„Mężczyzna w futrzanej czapce” to jedna z akwarel pochodzących z kolekcji rysunków i grafik należącej niegdyś w większości do znanego kolekcjonera Dominika Witke-Jeżewskiego. W 1944 roku zostały wywiezione do zamku Fischhorn w Austrii, a w 1945 roku część umieszczonych tam dzieł została zrabowana przez wycofujących się Niemców, a część wpadła w ręce zamieszkujących tam Austriaków. „Mężczyzna w futrzanej czapce” znalazł się w rękach rodziny z Zell am See, która wyemigrowała do Ameryki Południowej. Wieloletnie negocjacje z posiadaczem dzieła, za pośrednictwem placówki dyplomatycznej, zakończyły się uroczystym przekazaniem obrazu w gmachu MSZ w marcu 2014 roku.
Spokojne morze przy skalistym brzegu – Pieter Mulier
Obraz należał do zbiorów Albrechta Sebischa, a od roku 1880 roku był udostępniany w Śląskim Muzeum Sztuk Pięknych. Dzieło to zaginęło najprawdopodobniej w 1945 roku po zajęciu terenów przez Armię Czerwoną. Obraz pojawił się na aukcji w Mediolanie. Aukcja została wycofana dzięki działaniom włoskich służb skarbowych i Instytutowi Polskiemu w Rzymie, na podstawie przygotowanej dokumentacji przez MSZ. Oficjalnie został przekazany do Muzeum Narodowego we Wrocławiu 3 lipca 2015 roku.
Artykuł został napisany na podstawie informacji przedstawionych na stronach MSZ.
Kończąc tę listę, pragnę wyrazić nadzieję, że wraz z upływem czasu uda się odzyskać więcej utraconych dóbr kultury, zrabowanych podczas II wojny światowej. Nie tylko z kategorii malarstwa, ale także z innych dziedzin, aby pozostały dla potomnych, u swoich prawowitych właścicieli.