Jest taki budynek w Świdnicy niedaleko Wałbrzycha, który z pozoru nie różni się od innych tego tupu obiektów w okolicy. Wygląda, jak zwykły poniemiecki dom, jakich wiele w tym regionie. Jednak jego wnętrza skrywają pewne tajemnice II wojny światowej. Oto Schweidnitz I – utajniona podziemna stacja wzmacniakowa w Świdnicy.
Schweidnitz I – Podziemna stacja w Świdnicy
Kilka słów uzupełnienia na temat stacji i sieci telekomunikacyjnej. Niemcy naprawdę starannie ukryli swoją stację wzmacniakową (amplifikatornię) w podziemiach świdnickiej willi, tak aby zapewnić jej maksymalne bezpieczeństwo. Jej wojenne losy są prawie całkowicie nieznane. W Internecie można natrafić na schematyczny plan rozmieszczenia kabli telekomunikacyjnych w tym rejonie. Wydaje się on pokrywać z informacjami podanymi w prasie w roku 1947, a także w późniejszych latach.
Powstaje naturalne pytanie o ewentualny związek stacji wzmacniakowej z kompleksiem Riese w Górach Sowich. Byłoby to logiczne rozwiązanie, aby wykorzystać to, co już zostało wcześniej przygotowane. Okazuje się, że w Rzeczce powstała druga stacja (ewentualnie centrala), która został oznaczona, jako Schweidnitz II. Po wojnie na terenie Gór Sowich aktywnie działało Przedsiębiorstwo Poszukiwań Terenowych, które prowadziło zakrojony na szeroką skalę szaber poniemieckiego mienia. W tym bardzo istotne były kable ukryte pod ziemią, ze względu na wartościową miedź wykorzystaną do ich produkcji. W roku 1949 pracownik PPT Aleksander Nawrocki sporządził odręczny szkic sieci telekomunikacyjnej w Górach Sowich. Według relacji został on sporządzony na podstawie planów niemieckich. Na planie uwzględniona jest również stacja wzmacniakowa w Świdnicy, oraz stacja w Rzeczce (wtedy używana nazwa Górki). Na podstawie planów, które uzyskało PPT, udało się wydobyć i pozyskać ponad 21 km kabli w tym rejonie.
Stacja wzmacniakowa po wojnie
Zaskakujące jest to, że tuż po wojnie pojawił się artykuł w regionalnej prasie na temat stacji w Świdnicy. Artykuł zatytułowany został „Zakład telekomunikacyjny pod ziemią, 500 rozmów telefonicznych równocześnie” i ukazał się na łamach Dziennika Zachodniego. Jednak artykuł nie precyzował dokładnej lokalizacji stacji… Także prawdopodobnie nie została ona w pełni zdekonspirowana. Był początek 1947 roku. Oto fragment tego artykułu.
„Niemcy, przygotowując wojnę z całym światem, zdawali sobie dobrze sprawę z tego, że ich miasta, wsie, a przede wszystkim ważne pod względem wojskowym obiekty będą celem słusznego odwetu lotnictwa sojuszników. Starali się też ukryć je jak najstaranniej przed okiem lotnika, rozmieszczając czy to wśród dzielnic mieszkaniowych, czy też budując w specjalnych schronach podziemnych. […] W 1939 roku zbudowali Niemcy ogromną, nowoczesne urządzoną i starannie pod ziemią ukrytą stację wzmacniakową dla kabli telefonicznych i telegraficznych dalekosiężnych w Świdnicy na Dolnym Śląsku. […] Wąskimi piwnicznymi schodami schodzi się do podziemnych sal, przykrytych przeszło metrowym stropem żelbetonowym i grubą warstwą piasku. Przez również żelbetonowe, hermetyczne zamykane drzwi ochronne od ognia i gazu, wchodzimy najpierw do niewielkiej sali, w której zbiega się sześć kabli telefonicznych dalekosiężnych. Dwa z nich biegną w kierunku na Katowice, łącząc się z liniami na Lwów. Inne kierują się przez Legnicę na Berlin, przez Jelenia Górę na Drezno i wreszcie na Wrocław i Wałbrzych. Najgrubsze z tych kabli liczą po 102 pary przewodów, łącznie zaś zawierają one ponad 500 par przewodów i w okresie pełnej działalności umożliwiły przeprowadzenie tyluż równocześnie, bliższych i dalszych rozmów telefonicznych. […]”
Artykuł „Dziennika Zachodniego” 6.02.1947 r. – Podziemne Tajemnice Gór Sowich B. Rdułtowski str. 60
Po wojnie obiekt został przejęty przez Ministerstwo Łączności. Jak ważna była stacja wzmacniakowa świadczy choćby to, że w momencie wybuchu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku, obiekt został przejęty i zabezpieczony przez wojsko już dzień wcześniej 12 grudnia. W latach 90 obiekt był zarządzany przez Telekomunikację Polską. Stacja została zlikwidowana na początku XXI wieku. Dziś większość sprzętu jest już zdemontowane. Zachowało się jednak kilka oryginalnych urządzeń m.in. silnik Diesla, filtry powietrzna, zbiorniki na paliwo itp. Jeżeli się nie mylę, obecnie budynek wystawiony jest na sprzedaż.
WSPÓŁPRACA
Sztolnie Walimskie
www.sztolnie.pl
Specjalne podziękowanie dla Stowarzyszenia Labiryntarium, dzięki któremu miałem możliwość zwiedzać to niezwykłe miejsce.
BIBLIOGRAFIA
- Tajemnica Riese – Jacek M. Kowalski, Robert J. Kudelski, Zbigniew Rekuć
- Podziemne Tajemnice Gór Sowich – Bartosz Rdułtowski
- http://www.labiryntarium.pl/index.php/7gmin/gminaswidnica/118-amplifikatornia.html
- http://odkrywca.pl/index1.php?action=artykuly&artykul=kabel_z_rzeczki
Archiwalne Zdjęcia
- Zdjęcia z III Rzeszy – das Bundesarchiv
www.bundesarchiv.de - Zdjęcia stacji – zbiory prywatne