Ziemia Kłodzka czy może jednak ziemia kłodzka? Czym geograficznie różni się ona od Kotliny Kłodzkiej, a historycznie od hrabstwa kłodzkiego? Słysząc lub widząc którąś z tych nazw na myśl przychodzi nam jedno i to samo miejsce – śródgórska kraina na południu Polski w województwie dolnośląskim. Wszystkie przytoczone określenia są oczywiście prawidłowe, ale czy powinno się używać ich losowo?
Ziemia kłodzka a Kotlina Kłodzka
Zgodnie z regułami języka polskiego wszelkie nazwy ‘ziem’ piszemy małą literą. Stąd też ziemia kłodzka zamiast Ziemi Kłodzkiej. Odwrotnie rzecz ma się w przypadku Kotliny Kłodzkiej. Jest to bowiem nazwa geograficzna, a takie piszemy zawsze wielką literą. Co natomiast z przynależnością ziemi kłodzkiej? Kiedyś przecież nie była ona częścią Dolnego Śląska, a stanowiła osobny twór geograficzno-polityczny. Jak więc to wszystko się zaczęło?
Ziemia kłodzka to pojęcie raczej historyczne niż geograficzne. Odnosi się ono do terenu na pograniczu Sudetów Środkowych i Wschodnich, którego centrum stanowi obniżenie terenu o nazwie Kotlina Kłodzka (zawdzięcza ją rzecz jasna największemu miastu – Kłodzku). Tym samym o żadnej górskiej osadzie na ziemi kłodzkiej nie powinno mówić się, że leży ‘w Kotlinie Kłodzkiej’. Każdy wie o co chodzi, jednak z geograficznego punktu widzenia jest to błąd wielkiej wagi.
Na południu Kotliny Kłodzkiej wyraźnie wyodrębnia się tzw. Rów Górnej Nysy. Razem jednostki te tworzą największą śródgórską kotlinę w Sudetach (500 km2). Warto wspomnieć, że największym miastem samego Rowu Górnej Nysy nie jest wcale największe miasto ziemi kłodzkiej, czyli Kłodzko, a Bystrzyca Kłodzka.
Możemy przyjąć więc następujące rozumienie pojęć:
Ziemia kłodzka – teren dawnego hrabstwa kłodzkiego, a obecnie powiatu kłodzkiego. Kraina historyczna na południe od Dolnego Śląska. Obejmuje Kotlinę Kłodzką, Rów Górnej Nysy, Obniżenie Nowej Rudy, częściowo Obniżenie Ścinawki oraz otaczające je tereny górskie (częściowo: Góry Suche, Góry Stołowe, Góry Sowie, Góry Złote, Góry Bardzkie, Masyw Śnieżnika, Góry Bystrzyckie, Góry Orlickie). Niemieckim odpowiednikiem nazwy ‘ziemia kłodzka’ jest ‘Glatzer Bergland’.
Kotlina Kłodzka – czes. Kladská kotlina, niem. Glatzer Kessel. Kraina geograficzna w randze mezoregionu. Kotlina w Sudetach Środkowych otoczona przez Góry Bardzkie, Wzgórza Włodzickie, Wzgórza Ścinawskie, Góry Stołowe, Góry Bystrzyckie, Góry Złote i Masyw Śnieżnika.
Hrabstwo kłodzkie – czes. Hrabství kladské, niem. Grafschaft Glatz. Kraina historyczna ze stolicą w Kłodzku istniejąca w latach 1459–1816. Jej teren zajmuje obecnie powiat kłodzki. Nazwa ‘hrabstwo’ funkcjonowała w świadomości mieszkańców aż do czasu wysiedleń w 1945 roku.
Obecnie ziemia kłodzka jest częścią województwa dolnośląskiego. Na pierwszy rzut oka można by więc pomyśleć, że od zawsze znajdowała się w granicach Śląska. Wydarzenia historyczne twierdzą jednak zupełnie inaczej.
Ziemia kłodzka na przestrzeni dziejów
Już w starożytności ziemia kłodzka była ważnym terenem tranzytowym. Szlaki prowadzące przez nią były wykorzystywane jako trakty handlowe wiodące z Czech i Moraw na Śląsk. Przechodzący natomiast przez tzw. Polskie Wrota nieopodal Dusznik Zdroju szlak bursztynowy (obecnie droga krajowa nr 8) łączył tereny bałtyckie ze śródziemnomorskimi. Drugi ważny szlak prowadził przez Bystrzycę Kłodzką do Przełęczy Międzyleskiej.
W dawnych wiekach Sudety same w sobie tworzyły naturalną granicę pomiędzy plemionami śląskimi, czeskimi i morawskimi. Pomagały im w tym rozległe, trudne do przebycia pierwotne puszcze, po których obecnie niestety niewiele się już ostało.Patrząc na mapę możemy domyślać się, że początkowo ziemia kłodzka mogła być ziemią czeską. Wyraźnie widać bowiem jak wcina się ona w terytorium Czech.
Po raz pierwszy w źródłach pisanych pojawiła się w czeskiej kronice Kosmasa (1045-1125). Według niego w roku 981 czeski książę Sławnik (ojciec św. Wojciecha – biskupa Pragi) posiadał graniczny gród Kladsko nad rzeką Nysą, który miał za zadanie bronić Czech przed najazdami Polaków.
Z racji pogranicznego położenia ziemia kłodzka, w ramach sporów polsko-czeskich, przechodziła często z rąk do rąk. Do dziś pozostaje pytaniem, co dokładnie działo się z nią w czasach, kiedy to (wedle faktów historycznych) cały Śląsk należał do Piastów? Było to jeszcze za czasów Mieszka I, kiedy w X wieku Śląsk wszedł w skład nowo powstałego państwa Polskiego. Wiemy natomiast, że w 1137 roku (wraz z podpisaniem pokoju w Kłodzku) królowie Bolesław Krzywousty i Sobiesław ustalili pokojowe granice między Polską a Czechami. Tak też ziemia kłodzka przypadła Koronie Czeskiej. W rękach piastowskich ostatni raz znalazła się pod koniec XIII wieku (później bywała jedynie terenem lennym książąt śląskich).
W XIV wieku Jan Luksemburski podejmował wysiłki mające na celu trwałe związanie Śląska z Czechami. Po roku 1392 (śmierci księżnej Agnieszki, wdowy po Bolku świdnicko-jaworskim) ostatnie księstwo piastowskie na Śląsku weszło do Korony Czeskiej.
W pierwszej połowie XV wieku ziemia kłodzka znalazła się w zasięgu tzw. wojen husyckich (religijno-narodowościowych walk zapoczątkowanych w Czechach). Swoje apogeum na omawianym terenie osiągnęły one dopiero w 1428 roku. Ograbionych i zniszczonych zostało wtedy wiele miast i wsi. Tylko Kłodzko oparło się najazdom husytów. Zamek Homole natomiast (strzegący szlaku bursztynowego) stał się główną siedzibą rycerzy rabusiów.
Ziemia kłodzka jako hrabstwo
Dla ziemi kłodzkiej ważnym rokiem był rok 1459, kiedy to czeski arystokrata i umiarkowany husyta Jerzy z Podiebradu (przejął władzę w Czechach w roku 1448, najpierw jako zwierzchnik, później jako król) podniósł ją do rangi samodzielnego hrabstwa (nazwy określające jednostki administracyjne zawsze piszemy małą literą).
Za jego rządów ziemia kłodzka stała się główną bazą wojsk czeskich, walczących z księstwami śląskimi, które nie uznawały władzy Jerzego. Kierował się on prywatą, ponieważ hrabstwo połączył z księstwem ziębickim, zapewniając tym samym odpowiednie władztwo dla swoich synów. Nie mógł im bowiem zapewnić czeskiej korony. Prawomocność jego rządów cały czas podważano, natomiast ani jako król czeski ani niemiecki książę elektor nie miał prawa ustanawiać hrabstwa.
Uważa się, że prawdziwe miano hrabstwa (Grafshaft Glatz) w tym samym roku nadał ziemi kłodzkiej dopiero cesarz Fryderyk III.
Ziemia kłodzka w państwie pruskim
W wyniku bitwy pod Mochaczem w 1526 roku władzę nad znacznymi terenami czeskimi (w tym nad Śląskiem i hrabstwem kłodzkim) przejęli Habsburgowie. Z początkiem ich rządów nastąpił okres spokoju, odbudowy i postępu. Wraz ze sprowadzeniem osadników ze Śląska narodziło się na ziemi kłodzkiej płóciennictwo i sukiennictwo. Niektóre tereny stwarzały bowiem bardzo dobre warunki dla rozwoju tkactwa lnianego (odpowiednie nawodnienie i nasłonecznienie stoków górskich).
Czas wojny trzydziestoletniej i wojen śląskich (w tym wojny siedmioletniej) był dla ziemi kłodzkiej istnym pasmem nieszczęść. W 1620 roku panowie kłodzcy opowiedzieli się przeciwko cesarstwu, co skończyło się porażką w bitwie pod Białą Górą, natomiast w trakcie sporów prusko-austriackich kłodzka kraina przeszła całkowicie pod panowanie pruskie. Warto wspomnieć, że w trakcie wojny siedmioletniej wojska austriackie zaatakowały twierdzę kłodzką – wtedy to po raz pierwszy i ostatni w swojej historii została zdobyta.
Z czasem granice z państwem Habsburgów zaczęto umacniać. Z tego też względu powstał system fortów w Górach Stołowych i Bystrzyckich. Rozważano nawet wybudowanie twierdzy na Szczelińcu Wielkim, jednak król Prus Fryderyk Wilhelm II tak bardzo zachwycił się widokiem z niego roztaczającym, że porzucono ten pomysł.
Warto wspomnieć, że ruiny Fortu Karola zaczęto z czasem wykorzystywać jako atrakcję turystyczną (punkt widokowy na Szczeliniec Wielki).
Ziemia kłodzka została przyłączona do Śląska dopiero za panowania pruskiego, a więc przez cały czas przynależności do Czech (do roku 1742 i zagarnięcia jej podczas I wojny śląskiej na mocy układu pokojowego we Wrocławiu) była osobnym tworem geograficzno-politycznym. Prusacy utworzyli z hrabstwa kłodzkiego oddzielny powiat, z którego z czasem wyodrębniono jeszcze powiaty bystrzycki i noworudzki.
Tak też dwie odrębne geograficznie i historycznie krainy zaczęły się spajać, za sprawą ustanowienia prowincji śląskiej. Wtedy też ziemia kłodzka zaczęła reklamować uroki Dolnego Śląska w przewodnikach i innych wydawnictwach, jakoby niezaprzeczalnie była jego częścią.
Pod koniec wieku XIX na szerszą skalę zaczął rozwijać się ruch turystyczny. Turyści początkowo najczęściej pielgrzymowali do miejsc kultu maryjnego (Wambierzyce, Igliczna). Pierwsza linia kolejowa dotarła do Kłodzka w 1874 roku. Połączyła ona tym samym ziemię kłodzką z Wrocławiem i całą resztą Śląska. Wiązało się to ze wzmożeniem ruchu turystycznego i uzdrowiskowego na terenie hrabstwa. Początkowo jednak, z pojawieniem się kolei, mieszkańcy wiązali większe nadzieje na rozwój gospodarczy.
Na przełomie XIX i XX wieku aż do końca II wojny światowej nazwą ‘hrabstwo kłodzkie’ posługiwano się w materiałach promocyjnych regionu, jako swoistą marką turystyczną. Podobnie było z nazwą Kłodzka – ‘Glatz’. Prawdopodobnie była ona skrótem od określenia ‘Gottes Stadt’ – Zakątek Pana Boga.
W 1881 roku powstało Towarzystwo Górskie Hrabstwa Kłodzkiego (Glatzer Gebirgsverein) – regionalna organizacja turystyczna zajmująca się wytyczaniem szlaków, budową wież widokowych i schronisk oraz udostępnianiem miejsc atrakcyjnych turystycznie. Herbem GGV po dziś dzień jest pełnik europejski, lepiej znany pod nazwą ‘róża kłodzka’. Występuje powszechnie na podmokłych łąkach ziemi kłodzkiej. Dziś można go spotkać w szczególności w okolicach Dusznik Zdroju – przy zamku Homole i na Koziej Hali.
Ziemia kłodzka w czasie wojen światowych
Po I wojnie światowej roszczenia do znacznych obszarów Śląska (w tym Śląska Cieszyńskiego i ziemi kłodzkiej) zgłosiła Czechosłowacja. Swoje zamiary poparła nawet militarnie, wprowadzając na tereny kłodzkie oddział wojskowy. W związku z tym, po I wojnie światowej na terenie hrabstwa pojawiło się przekonanie o stałym zagrożeniu ze strony Czechosłowacji. Potwierdziło to wzniesienie w latach 30’ XX wieku pasa umocnień przygranicznych na południowej granicy z ziemią kłodzką. Takie decyzje z czasem zaczęły utrudniać kontakty mieszkańców hrabstwa z tzw. Niemcami sudeckimi zamieszkującymi tereny czechosłowackie przylegające do ziemi kłodzkiej.
W opozycji do poprzednich walk, II wojna światowa nie przyniosła ziemi kłodzkiej zniszczeń, ponieważ nie odbywały się na jej terenie żadne działania militarne. Armia Czerwona wkroczyła dopiero po kapitulacji Niemiec. Sam rok 1945 miał okazać się przełomowym – powrót Śląska do Polski po stuleciach czeskiego, austriackiego i niemieckiego panowania.
Warto wspomnieć o incydencie z czerwca 1945 roku, kiedy to władze Czechosłowacji wprowadziły pociąg pancerny na ziemię kłodzką. W wyniku zmian przebiegu granic ustalonych przez Stalina i poprowadzeniu granicy grzbietem Sudetów i granicą wzdłuż Nysy Łużyckiej, ziemia kłodzka nie przypadła finalnie Czechosłowacji a Polsce. Zakończyło się to ostrym konfliktem pomiędzy obydwoma państwami.
O losie całego Śląska zadecydowały wielkie mocarstwa. Tak też Śląsk wraz z ziemią kłodzką finalnie przypadły Polsce w ramach rekompensaty za zagrabione Kresy Wschodnie.
W Polsce obszar ziemi kłodzkiej wszedł najpierw w skład województwa wrocławskiego, aby potem przez województwo wałbrzyskie i podział na powiaty kłodzki, bystrzycki i noworudzki pozostać aż do dziś w województwie dolnośląskim. W całej Polsce nie ma większego powiatu niż powiat kłodzki. Zajmuje on bowiem 1642 km2 i liczy aż 14 gmin.
Ziemia kłodzka jako część arcybiskupstwa praskiego
Warto wspomnieć również o przynależności kanonicznej ziemi kłodzkiej, która to zmieniała się dwukrotnie – od średniowiecza należała ona do biskupstwa (a później arcybiskupstwa) praskiego, od roku 1972 do wrocławskiego, a od 2004 (decyzją Jana Pawła II) do diecezji świdnickiej. Nieraz w historii zdarzało się, że tereny diecezji praskiej wcale nie znajdowały się na terenie Czech, jednakże przynależność terytoriów w kolejnych latach do Austrii, Prus i Niemiec była kwestią, na którą kościół nie miał wpływu.
Oddziaływanie przynależności ziemi kłodzkiej do arcybiskupstwa praskiego możemy podeprzeć takimi kwestiami, jak np. obecność Jezulatka (praskiej figurki małego Jezusa) na licznych ołtarzach i w zakrystiach kościołów z terenów kłodzkich, a także wybudowanie gotyckiego mostu św. Jana w Kłodzku, który jest miniaturą Mostu Karola w Pradze.
W trakcie wojny trzydziestoletniej ziemię kłodzką poddano przymusowej rekatolizacji. W tamtym czasie cała diecezja praska musiała zdecydować – przejść na katolicyzm albo opuścić kraj. Kolejnym wyzwaniem dla kościoła na ziemi kłodzkiej były czasy Kulturkampfu kanclerza Bismarcka – antykatolickiej polityki prowadzonej w ramach integracji świeżo zjednoczonego państwa niemieckiego.
Dziedzictwo ziemi kłodzkiej
Kolonizacja na prawie niemieckim, rozpoczęta na Śląsku już w XIII wieku, zapoczątkowała powolne niemczenie ludności ziemi kłodzkiej. Wyjątkiem był tzw. ‘czeski zakątek’ – wsie w rejonach Kudowy Zdroju, które swoją odrębność etniczną zachowały aż do roku 1946.
Mieszkańcy ziemi kłodzkiej zawsze czuli się inni od Ślązaków i z dumą podkreślali swoją odrębność. Mieli własną tradycję, po której do dziś pozostało niestety niewiele. Należy wspomnieć tu przede wszystkim o dialekcie kłodzkim, w którym publikowano wiersze i inne utwory literatury popularnej. Gdy po II wojnie światowej w końcu lat 40’ ziemia kłodzka przeszła całkowitą wymianę ludności, miejsce Niemców zajęli Polacy i wprowadzili na tamte tereny zupełnie nowe zwyczaje.
Swoistym fundamentem do zbudowania tożsamości lokalnej na ziemi kłodzkiej było pojęcie ‘hrabstwo kłodzkie’, które obecnie ma już blisko 600 lat. Choć w 1818 roku przestało istnieć, po włączeniu go do prowincji śląskiej, to zachowało ono swoją tradycję i tożsamość. Obecnie powiat kłodzki można uznać za sukcesora hrabstwa kłodzkiego.
Nazwa ‘hrabstwo kłodzkie’ utrzymała się do roku 1945, kiedy to po wojnie rozpoczęła się akcja dokonywania zmian w nazewnictwie topograficznym. Było to pewnym aspektem polonizacji ziemi kłodzkiej. Nawiązywano więc w szczególności do nazw wczesnośredniowiecznych o rodowodzie słowiańskim, tłumaczono nazwy niemieckie lub też wymyślano zupełnie nowe. Działań tych dokonywano w ramach powrotu Polaków do tzw. Ziem Odzyskanych (niegdyś piastowskich zagrabionych przez Niemców). Pamiętajmy jednak, iż poza resztą obecnego Śląska ziemia kłodzka należała do Piastów sporadycznie.
Po ostatniej wojnie ziemia kłodzka przekształciła się w, bardzo znaczący w Polsce, teren turystyczny – wczasowo-wypoczynkowy, krajoznawczy i leczniczo-sanatoryjny. Warto dodać, że w 1946 roku w Polanicy Zdroju powstał oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego (od 1950 roku znanego jako PTTK). To właśnie dzięki niemu po wojnie dość szybko uruchomiono część schronisk i wyznakowano szlaki turystyczne.
Ziemia kłodzka pisana małą literą, w której to obrębie mieści się Kotlina Kłodzka na przestrzeni dziejów zyskała miano hrabstwa kłodzkiego. Obecnie można uznać ją za dziedzictwo wielu narodów, o której renomę dbają wszystkie pograniczne tereny Dolnego Śląska, należące zarówno do Niemców, Czechów jak i Polaków.