Mapa wież mieszkalno-obronnych na Dolnym Śląsku. Zobaczcie, jakie średniowieczne wieże książęce i rycerskie znajdują się w naszym regionie. Przygotowałem uzupełnienie mapy zamków Dolnego Śląska. Wieże pozostają trochę w cieniu licznych zamków w naszym regionie, a szkoda bo to również ciekawe średniowieczne zabytki, choć nie zachowało się ich aż tak wiele.
W jednym z zeszłorocznych artykułów przygotowałem zestawienie mapę z zamkami Dolnego Śląska. Pojawiły się wtedy pytania, dlaczego nie umieściłem na mapie np. wieży w Siedlęcinie. Ano dlatego, że postanowiłem przygotować osobne zestawienie tylko z wieżami mieszkalno-obronnymi. Po części też wybadać ile w ogóle tego typu obiektów znajduje się w regionie. Niestety, nie za wiele, a większość z nich jest albo w złym stanie, albo została przebudowana.
Średniowieczne wieże obronne i mieszkalne
Wieże mieszkalno-obronne to specyficzny rodzaj obiektów łączących w sobie funkcje zarówno mieszkalne, jak i obronne, w formie kilkukondygnacyjnej wieży wybudowanej na planie prostokąta. Budowane były zazwyczaj w okresie średniowiecza. Charakterystyczne cechy to grube mury i wąskie nieliczne okna. Oprócz nich, czasem znajdziemy również inne cechy obronne np. ślady po fosie albo hurdycje. W zależności od tego, kto był ich fundatorem, nazywane są wieżami książęcymi albo rycerskimi.
Najznamienitszym przykładem tego typu obiektów na Dolnym Śląsku, jak i również w Polsce, jest wieża książęca w Siedlęcinie. Wspaniały zabytek, który nawiasem mówiąc gorąco polecam obejrzeć. Budowę wieży w Siedlęcinie przypisuje się księciu jaworskiemu Henrykowi I, stąd nazywana jest wieżą książęcą. W środku znajdziemy wspaniałe malowidła nawiązujące do arturiańskiej legendy.
Dla osób, które chciałyby zgłębić historię siedlęcińskiej wieży, zapraszam do obejrzenia reportażu Krzysztofa Wojtasa.
A oto pozostałe średniowieczne wieże rycerskie i książęce na Dolnym Śląsku. Pomijając historyczne granice regionu, obszar jak zwykle zawęziłem do granic województwa dolnośląskiego. Jeżeli jakiś obiekt pominąłem, proszę o pozostawienie komentarza – dodam go do mapy.
Mapa wież mieszkalno-obronnych na Dolnym Śląsku
a krzywa wieża w Ząbkowicach?
To trochę inny typ obiektu.
A w Olbrachcicach? 😀
A gdzie ona jest? Masz linka? 🙂
Do czego link? Do informacji? To nie są informacje sieciowe, a archiwalne i badawcze. Nie wszystko co istnieje jest w sieci.
Myślałem, że może coś pisałaś.
brakuje zamku we Wleniu
brakuje ruin zamku w Starej Kamienicy
brakuje zamku Gryf w Proszówce koło Gryfowa
brakuje ruin Zamku Świecie w Świeciu koło Leśnej
brakuje Zamku Czocha
brakuje ruin Zamku Rajsko w Rajsku koło Gryfowa
brakuje zamku w Jaworze
brakuje zamku w Bolkowie
brakuje zamku w Świnach koło Bolkowa
brakuje Zamku Niesytno w Płoninie koło Bolkowa
brakuje Zamku Bolczów koło Janowic Wielkich / Jelenia Góra
hehe, skucha, sory za spam:)
Przecież to jest artykuł o wieżach mieszkalno-obronnych, a nie o zamkach. Po co mówić, że brakuje jakiś zamków w artykule o wieżach? Przecież wyraźnie napisałem i dałem link do poprzedniego zestawienia z zamkami, że jest to jego uzupełnienie. Czy tak trudno poświecić kilka minut i przeczytać, to co ktoś napisał na początku?
Święta prawda. Tematem miały być wieże mieszkalno-obronne. Na początek wyrażę zdziwienie na temat wieży w Bystrzycy Kłodzkiej, której ponoć już nie ma. Ależ jest i ma się doskonale. Piszę właśnie pracę o wieżach mieszkalnych Ziemi Kłodzkiej. Nie można pominąć największego na tym terenie donżony na zamku Kapitanowo. Ocalał w doskonałej kondycji. zapraszam do kontaktu telefonicznego. Pozdrawiam
Wieże obronne znajdowały się wyłącznie w miejscach wydobycia złota i kamieni szlachetnych. Służyły jako schrony dla rycerzy i pracujących przy wydobyciu „wolnych poszukiwaczy”. Ich rola była ograniczona do chwilowego przechowania kilkudziesięciu ludzi w razie ataku rabusiów. Czas obrony to 1-2 dni po tym czasie docierały wojska regularne i rabusie uciekali. Informacje o tym są szczątkowe, gdyż ogólnie informacje o złocie na dolnym śląsku zawsze były poufne, wynikało to z faktu że region w którym są takie bogactwa w ziemi łatwo mógłby zjeść swój ogon, ludzi zamiast uprawiać ziemię, hodować bydło zajmowaliby się wyłącznie wydobyciem kruszców, w krótkim czasie doprowadziłoby to do sytuacji znanej z krajów afrykańskich. Pozdrawiam serdecznie.