Lista 10 zaskakujących miejsc na tajemniczym Dolnym Śląsku, które koniecznie musisz odwiedzić. Miejsca niezwykłe, zapomniane, tajemnicze i zagadkowe. Daj się zaskoczyć. Tajemniczy Dolny Śląsk, nie do opowiedzenia, do zobaczenia. Kolejność miejsc nie ma znaczenia.
1. Anomalia grawitacyjna w Karpaczu
Jest takie miejsce w Karpaczu, gdzie samochody same toczą się pod górę (sic!). Ciekawostka i zagadka, która wprawia w osłupienie przyjezdnych gości. Czy to wina anomalii grawitacyjnych? A może tylko zwykła iluzja optyczna? Dobre pytanie. Sprawdźcie sami, przyjedźcie swoim autem, zatrzymajcie się na drodze i wrzućcie na luz. Więcej na temat tego niezwykłego miejsca można dowiedzieć się w filmie o anomaliach grawitacyjnych.
2. Krzywa wieża Frankensteina
Dolny Śląsk niczym włoska Piza, ma też swoją krzywą wieżę. Co więcej, ta ząbkowicka wieża jest naprawdę krzywa, bo ta w Pizie tylko pochylona… Wysokość wieży wynosi 34 metry, jej obecne odchylenie od pionu to ponad 2 metry. Na jej szczyt prowadzi 139 schodów. A co z tym wspólnego ma hollywoodzki Frankenstein z powieści o tym samym tytule? Ząbkowice Śląskie przed wojną nazywały się właśnie Frankenstein. W roku 1606 w mieście wybuchła głośna w Europie afera grabarzy, których posądzono o bezczeszczenie zwłok. Prawdopodobnie pisarka Mary Shelley również o niej słyszała i pożyczyła nazwę miasta do tytułu swojej słynnej powieści o doktorze Frankensteinie.
3. Cis Henrykowski – Najstarsze drzewo w Polsce
Tajemniczy Dolny Śląsk to również niezwykłe pomniki przyrody. Najstarszym drzewem w granicach Polski jest tak zwany Cis Henrykowski, drzewo z gatunku cis pospolity. Wykiełkowało ono gdzieś w okolicach roku 750 i tak sobie rośnie po dzień dzisiejszy w miejscowości Henryków Lubański. W roku 1987 jego wiek oszacowano na 1250 lat. Pewnie jeszcze nas wszystkich przeżyje, także nie ma co się spieszyć z wizytą.
4. Starożytne rzeźby kultowe na Ślęży
Na Masywie Ślęży znajdują się tajemnicze kamienne posągi, przedstawiające między innymi niedźwiedzia i pannę z rybą. Ich powstanie wiąże się z aktywnością Celtów na tym terenie, od 400 roku p.n.e. do początku naszej ery. W tamtym czasie na Ślęży oddawano cześć bóstwom pogańskim: słońcu, drzewom, gwiazdom i zjawiskom atmosferycznym. Sam Masyw Ślęży, jako samotny monolit położony nad śląską niziną, już w dawnych czasach wywierał ogromny wpływ na ludność. Swoim rozmiarem budził strach i zaciekawienie, stając się zazwyczaj obiektem kultu, czy to celtyckiego, czy pogańskiego. Tajemniczy Dolny Śląsk sięga najstarszej historii regionu.
5. Kaplica czaszek w Czermnej
Przerażające miejsce znajduje się w Czermnej koło Kudowy-Zdroju. Wnętrza, ściany i sufit barokowej kaplicy z XVIII wieku, pokryte są 3 tys. ludzkich czaszek i kości. Ta zaskakująca kolekcja ludzkich szczątków pochodzi od ofiar wojny trzydziestoletniej i wojny siedmioletniej oraz ofiar chorób zakaźnych, które przetoczyły się przez Ziemię Kłodzką. Kości zostały odnalezione przez księdza i wykopane przez grabarza. W miejscu znaleziska, na pamiątkę tych wydarzeń, postawiono tę kaplicę. Oczywiście Ziemia Kłodzka historycznie nie jest częścią Dolnego Śląska, miejsce zostało ujęte w zestawieniu ponieważ jest w granicach województwa dolnośląskiego. Wnętrze kaplicy jest udostępnione do zwiedzania.
6. Zapomniana świątynia Hitlera w Wałbrzychu
Lepiej znane pod nazwą Mauzoleum lub Totenburg, co możemy przetłumaczyć jako „martwy gród”. Oficjalnie Mauzoleum wybudowano w celu upamiętnienia 170 tys. Ślązaków poległych podczas I wojny światowej, ofiar wypadków w kopalniach i bojowników ruchu narodowo-socjalistycznego. Nieoficjalnie miało być miejscem związanym z okultystycznymi rytuałami praktykowanymi przez członków SS. Dziś pozbawione nazistowskiej symboliki i mitycznych wierzeń, stoi opuszczone w Wałbrzychu. Jest to jedyne mauzoleum, które przetrwało upadek ideologii Hitlera. Dziś obiekt popada w ruinę. Więcej zdjęć współczesnych i archiwalnych na stronie Hannibal Smoke: Emplarium. Warto obejrzeć też poniższy film autorstwa Hannibala.
7. Miejscowość bez słońca
W Karkonoszach, w Sowiej Dolinie, znajdują się pozostałości dawnej osady o nazwie Budniki. Ciekawostką jest to, że przez niemal całą zimę, miejsce to jest bez słońca. Osada zawdzięcza nietypowe zjawisko swojemu położeniu na północnym stoku Karkonoszy. Ponieważ w okresie zimowym słońce położone jest bliżej linii horyzontu, z perspektywy osady nie wychyla się ponad grzbiet Karkonoszy, więc nie docierają do niej promienie słoneczne. Okres bez promieni słońca w Budnikach trwa 113 dni. Tajemniczy Dolny Śląsk bez słońca…
8. Mała Syberia i zaginiona osada w Górach Izerskich
Jedno z najzimniejszych miejsce w Polsce znajduje się w Górach Izerskich na Hali Izerskiej, zwanej także Izerskimi Łąkami. Oficjalne polskie rekordy zimna pochodzą z Siedlec (1940) i Żywca (1929), wynoszą około -41°C. Jednak wtedy, w czasie najzimniejszych zim XX wieku, nie były prowadzone lub nie zachowały się pomiary z Gór Izerskich. Jak szacują klimatolodzy, w owym czasie temperatura mogła na Hali Izerskiej spaść nawet do -45°C. Ujemne temperatury notowane są tutaj nawet w ciągu lata np. w lipcu 1996 roku zanotowano aż -5,5°C (sic!). Pomimo tak trudnych warunków klimatycznych przed wojną znajdowała się na Hali Izerskiej całkiem spora osada o nazwie Groß-Iser. Osada liczyła ponad 40 domów, a jej mieszkańcy w tych trudnych warunkach zajmowali się wyrębem lasu, wypasem bydła, połowem ryb i produkcją serów. Po wojnie ludność Groß-Iser została wypędzona, a opuszczone budynki pod wpływem trudnych warunków atmosferycznych uległy zniszczeniu. Dziś pozostały po nich głównie fundamenty. Zachował się jedynie budynek szkoły, w którym dziś znajduje się popularne schronisko Chatka Górzystów. Więcej ciekawostek na temat rekordów zimna i historii osady można zobaczyć na filmie Góry Izerskie – Najzimniejsze Miejsce w Polsce.
9. Milczące dzwony w Wambierzycach
Dziwna rzecz, ale ktoś zamiast powiesić dzwony na kościelnej wieży postawił je na górce. Cztery żelazne dzwony zostały podarowane Bazylice NMP w Wambierzycach przez Niemców na początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Niestety, ktoś nie pomyślał, że Bazylika nie ma dzwonnicy gdzie można by te dzwony powiesić, a na wybudowanie nowej już zabrakło pieniędzy. Od tego czasu milczą one sobie na Górze Kalwarii.
10. Ruiny miasta Miedzianka
Historia Miedzianki nieodłącznie związana jest z działalnością górniczą. Przed wojną wydobywano tutaj rudę żelaza, a później rudę uranu. Aż trudno uwierzyć, że istniało tu kiedyś prawdziwe miasteczko z ponad setką domów, kinem i sklepami. Do roku 1952 wydobywano tutaj uran w starym złożu żelaza. Ruda uranu dostarczana była później do Związku Radzieckiego. Wyrobiska górnicze ciągnęły się pod miasteczkiem. Po zakończeniu działalności wydobywczej szkody górnicze były tak duże, że w 1972 roku zdecydowano o całkowitym przymusowym wysiedleniu ludności i zrównaniu terenu z ziemią. Do dziś pozostało tylko kilka budynków. Więcej na temat kopalni uranu na Dolnym Śląsku można zobaczyć w filmie Tajemnica Polskiego Uranu.
Tajemniczy Dolny Śląsk – Miejsca na mapie
Tajemniczy Dolny Śląsk wciąż mnie zaskakuje. Wciąż poznaję i odkrywam nowe miejsca oraz związane z nimi historie. Może macie swoje zaskakujące miejsca? Zapraszam do pozostawiania swoich odkryć w komentarzach.
Do mauzoleum to chyba ciężko będzie trafić, znam to miejsce z dzieciństwa a teraz dowiedziałam się o jego historii i przeznaczeniu….. W miejscowości Glinno na dolnym śląsku uratowano od zapomnienia budynek z końca XVII wieku, teraz mieści się tam zajazd regionalny, ale o miejscu można wiele się dowiedzieć od pracowników. Nakład pracy ogromy, najważniejsze że budynek zachował swój pierwotny wygląd zarówno zewnątrz jak i zewnątrz. Polecam obiekt nazywa się Karczma Bełty.
Nie sądziłam że w Polsce mamy miejsca bez słońca, czas wybrać się na
wycieczkę 🙂 Osobiście polecam Szklarską Porębę, piękne miejsce,
szczególnie Na Skarpie.
Witam często wszystkie ciekawostki czytałem poprzez facbok na grupie tajemniczy dolny ślask .
Przeinstalowałem telefon i grupa mi znikła .
Moje skromne pytanie co się stało niema juz tej grupy na facbok?
Grupa istnieje dalej, sprawdziłem i jesteś zablokowany. Prawdopodobnie miałeś jakąś aplikację, która na grupie rozsyłała jakiś spam. W takich sytuacjach od razu blokujemy osoby, pisałem zresztą na TDŚ o tym wielokrotnie. Sprawdź czy nie masz zainstalowanego jakiegoś syfu.
Może miałem ale już Przeinstalowałem telefon i niemam i co ma zrobić?
Chodzi o aplikacje zainstalowane na koncie na FB, a nie na telefonie. To jest istotne, bo zmiana telefonu czy też przywrócenie ustawień fabrycznych tu nic nie pomoże. Zainstalowanie takiej aplikacji jest efektem klikania w linki tupu „coś do wygrania”, jakieś „promocje” itp.Trzeba dokładnie przejrzeć ustawienia konta, najlepiej w wersji webowej.
No to będę prubował.
Załamka
Witam ponownie nic niby nie mam zainstalowanego na fecboku wiec czemu jestem blokowany.Do kogo sie zwrócic z TDŚ zeby mi pomugł , bardzo mi zalezy fajna grupa.
Spróbuj odszukać jeszcze raz grupę i jeszcze raz wysłać prośbę o dołączenie do grupy.
PrÓbował i pomÓgł piszemy z ZAMKNIĘTYM Ó…
Miejsce nie jest tajemnicze, ale swój charakter ma 😉 Mowa o parku przygody Kulturinsel 15 km od Zgorzelca, ale po niemieckiej stronie. Domki na drzewie spełniające rolę hotelu to coś, co powinien zobaczyć każdy z nas – i koniecznie się tam przespać! 🙂
Ciekawe. 🙂 Dzięki za informację.
Polecam Wieś Wierzbna okolice Żarowa, pałac ,krzyże pokutne, wieża ciśnień, zabytkowa kaplica.
Jeżeli chodzi o anomalie w Karpaczu to jest jedna wielka ściema- złudzenie optyczne.
Nie musicie tam jechać, żeby się przekonać. Na załączonym zdjęciu przysłońcie ręką koniec tej drogi (tam gdzie na a drzew)- i co ? Już widać, że jest z górki ?
Żadna mi to atrakcja.
Cześć. Postanowiłam dołączyć tutaj swoją perełkę… tato zabierał mnie tam w dzieciństwie, wtedy można było jeszcze na nią wejść. Mowa o potocznie nazywanej przez nas wieżyczce, a oficjalnie „wieży Woldeckiej”, która została wybudowana w 1869 r. Mieszkam w Nowej Świdnicy, a nasza wieża znajduje się właśnie między moją wioską, a Biedrzychowicami.
Cześć. Dziękuję za informację o wieży. Pozdrawiam.
Jugów ciekawa osada górnicza. Wieś z 26-30 ulicami licząca 2500-3000 mieszkańców. Niegdyś posiadała kopalnie węgla kamiennego i kilka upadowych i sztolni na terenie wioski. Pamietam wejścia do tych sztolni z lat 80. Piękne okolice polecam.